Lech zmiażdżył rywali i przerwał złą passę
W meczu 11. kolejki Ekstraklasy Lech Poznań wygrał 3:1 (1:1) z Odrą Wodzisław.
Lechici nie pozostawili żadnych złudzeń ekipie ze Śląska. "Kolejorz" przerwał
passę trzech meczów bez zwycięstwa.
Spotkanie zaczęło się znakomicie dla Odry, która wyszła na prowadzenie w 9. minucie. Bramkę zdobył Maciej Korzym, który głową skierował piłkę do bramki. Było to trzecie ligowe trafienie Korzyma.
"Kolejorz" wyrównał w 26. minucie. Po rzucie rożnym świetnie do piłki wyskoczył Jakub Wilk i głową nie dał szans Adamowi Stachowiakowi. Tym samym zdobył swoją pierwszą ligową bramkę w tym sezonie.
Do przerwy wynik się nie zmienił, ale po zmianie stron Lech zaatakował z impetem co szybko przyniosło efekt w postaci bramek
Najpierw w 49. minucie Semir Stilic wpadł w pole karne, w świetnym stylu minął obrońców śląskiej drużyny i pewnym choć lekkim strzałem po ziemi w długi róg wyprowadził "Kolejorza" na prowadzenie. Dla Bośniaka był to trzeci ligowy gol.
Cztery minuty później na 3:1 podwyższył Robert Lewandowski. Najskuteczniejszy snajper Lecha (siedem goli na koncie) strzałem z 12. metrów nie dał szans Stachowiakowi. Trener poznańskiej drużyny Franciszek Smuda wiedział kiedy wpuścić swojego napastnika na boisko. Lewandowski strzelił gola w swoim pierwszym kontakcie z piłką!
Lech mógł wygrać ten mecz wyżej, ale kilka razy w bramce Odry znakomicie spisywał się Stachowiak.
Piątek, 31-10-2008
BLA BLA :)